Ekonomiści: Oczekiwana recesja ochłodzi handel Polski i Niemiec

Zgodnie z analizami specjalistów i danymi statystycznymi, Niemcy szykują się na recesję w 2023 roku. Jak napisał w poniedziałek portal dw.com.pl, powołując się na Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową (DIHK), wyhamuje to wzrost polsko-niemieckiej wymiany handlowej.

– Oczekujemy, że w ciężkim roku 2023 handel między Polską i Niemcami będzie w stagnacji lub być może na lekkim "plusie", mimo że niemiecki handel międzynarodowy raczej się skurczy – powiedział Volker Treier, szef DIHK do spraw handlu zagranicznego. – Handel polsko-niemiecki widzimy w stagnacji, czyli lepiej niż całość handlu zagranicznego, bo obserwujemy dalszy wzrost współzależności gospodarczej między Niemcami i Polską – dodał.

Niemiecka gospodarka

"Zbliżające się spowolnienie już ukrywa się pod dobrymi na pierwszy rzut oka statystykami. W wartościach bezwzględnych handel Polski i Niemiec w bieżącym roku rośnie jak dotąd na poziomie kilkunastu procent w porównaniu z 2021 rokiem, ale wynika to z wysokiej inflacji w obydwu krajach" – możemy przeczytać na portalu dw.com.pl w tekście dotyczącym gospodarki.

Jako główny problem wskazuje się globalny łańcuch dostaw. – Wiele niemieckich firm myśli na nowo o swoich łańcuchach dostaw i przynajmniej inwestuje w alternatywę. (...) Niektórzy z naszych klientów mają zakłady produkcyjne w Azji i teraz budują lustrzane odbicie tych zakładów jako drugą opcję w Europie Środkowej, często wybierając przy tym Polskę – oznajmił Lars Gutheil, dyrektor Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, który zwrócił uwagę na to, iż "zainteresowanie niemieckich firm inwestowaniem w Polsce znacznie wzrosło". Co ciekawe, według doniesień, aż połowa polskich podmiotów planuje zwiększyć inwestycje w Niemczech.